EPILOG

Po długim wahaniu postanowiłem zakończyć pracę z prowadzonym od ponad 500-set dni blogiem pt. "Poezja, którą da się czytać". Jak spostrzegliście 7 ostatnich postów zasadniczo odbiegało tematem od wcześniejszych treści, dlatego zostały przeniesione do nowoutworzonego bloga, który będzie poruszał właśnie taką tematykę. Mam nadzieję, że te ważne tematy wciągną was i zachęcą do czytania, i czynnego uczestnictwa w życiu nowego bloga pt. "Tropem dziwactw i bezsensu". Zapraszam. Oto nowy adres pod którym mnie znajdziecie:

http://tropem-dziwactw-i-bezsensu.blogspot.com

piątek, 5 marca 2010

Dzień 370

Jest jeszcze dość wcześnie... czyli godzina 19:35. Pogoda znowu była zimowa. Padał śnieg... Na drogach było śliskio, a samopoczucie w zależności od osobowości różne... Jedni w takich warunkach atmosferycznych cierpią bóle głowy, inni wahania i skoki ciśnienia, a jeszcze inni są sflaczali, śpiący i tak jak sami mówią do niczego... Na mnie nie działa aura pogodowa. Na mnie działa ludzka głupota. Proszę nie mylić z marnym wykształceniem, lub jego całkowitym brakim. Taka zwykła głupota wynikająca z bezmyślności, albo zwykłego lenistwa... Ludzkie lenistwo powoduje, że ci o których mówię odpychając od siebie pewne czynności, a i zdroworozsądkowe myślenie potrafią wykazywać się zadziwiającą pomysłowością. Udają, że nic nie rozumieja, pracuja i celowym destrukcyjnym myśleniem powodują w innych ludziach odruch odtrącenia... bo kto z pracowitych osób zgodzi się na działanie które nie przynosi pożytku i wręcz szkodzi...wtedy szkodliwy leń zaciera rączki, bo to przecież jego przepędzili od pracy, a nie on źle pracowałi i się lenił... A więc nie bądźmy naiwni i nie dajmy się nabijać w butelkę. Nie dajmy się wpuszczać we współczucie i wyrozumiałość leniwym od urodzenia cwaniakom. Pomyślmy raczej o swoich dzieciach i co z nich wyroście gdy będziemy sami uczyć ich lenistwa i braku szacunku dla cudzej pracy. Dziecko nie może się lenić dlatego, że jest dzieckiem. Musi mieć wpajane drobne obowiązki... a z wiekiem coraz większe i trudniejsze zadania. Już od najmłodszych lat powinniśmy pokazywać naszym dzieciom, że wsólny wysiłek na rzecz rodziny, bliskich i nawet obcych starszych ludzi cementuje uczuciowo i sprawia, że szanujemy każdego człowieka...Bo czyż nie o szacunek w starszym wieku nam chodzi...!!!??? Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru...

3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. " TAKIE BĘDĄ RZECZYPOSPOLITE , JAKIE ICH MŁODZIEŻY CHOWANIE " [ZAMOJSKI]... SŁOWA, KTÓRE NIC NIE STRACIŁY NA SWOJEJ AKTUALNOŚCI. NALEŻY ZACZYNAĆ BARDZO WCZEŚNIE WPAJAĆ MAŁEMU " CZŁOWIECZKOWI ", ŻE MUSI POSPRZĄTAĆ PO SOBIE WIADOMO, ŻE BĘDZIE TO ROBIŁ Z RODZICAMI ALE WŁAŚNIE JEŻELI ZACZNIEMY ROBIĆ TO WCZEŚNIE, W ZABAWIE , TO SIĘ NAUCZY. A WORCE RODZICÓW, GDZIE OBOJE [ TATUŚ TEŻ ] SPRZĄTAJĄ MIESZKANIE, ROBIĄ ZAKUPY A NAWET GOTUJĄ [ CIESZĘ SIĘ, ŻE WIELU MĘŻCZYZN TERAZ NIE WSTYDZI SIĘ SPACEROWAĆ Z WÓZKIEM , WPRAWNIE ZMIENIA PAMPERSY , KARMI MALUCHA , BAWI SIĘ Z NIM ]. PÓŹNIEJ MOŻNA ZAJĄĆ MALUCHA W KUCHNI [ BĘDZIE WIĘCEJ SPRZĄTANIA...ALE ] TO JEST WŁAŚNIE " PRELUDIUM " DO TEGO, ŻE PORADZI SOBIE , NIE BĘDZIE GŁODNY A I UGOTUJE DLA INNYCH CZY UPIECZE CIASTO. ILE TO RADOŚCI A TAKA UMIEJĘTNOŚĆ UŁATWI DOROSŁE JUŻ ŻYCIE. NIE ZABRANIAJMY DZIECIOM NALEŻEĆ DO HARCERSTWA , CZY DZIAŁAĆ JAKO WOLONTARIUSZE , TO BARDZO ROZWIJA, UCZY EMPATII , A ZAJĘCIE CZASU DZIECKU POZYTYWNYMI DZIAŁANIAMI MOŻE UCHRONIĆ PRZED WPADNIĘCIEM W " ZŁE TOWARZYSTWO " A TO BYWA BARDZO GROŹNE W SKUTKACH. TO JEST BARDZO WAŻNE, ŻEBY MIEĆ CZAS DLA NASZYCH DZIECI, WNUKÓW , ŻEBY NIE WYCHOWYWAŁA ICH TYLKO SZKOŁA, KOMPUTER I KOLEDZY . PODSTAWĄ JEST RODZINNY DOM , PANUJĄCA W NIM MIŁOŚĆ , SZACUNEK ,MĄDRE WYCHOWANIE DZIECKA BO TO WŁAŚNIE DZIAŁA NA PSYCHIKĘ DZIECKA [ ILE LĘKÓW ZOSTAJE W MAŁYCH GŁÓWKACH I SERDUSZKACH , KTÓRE POTEM DAJĄ ZNAĆ O SOBIE W DOROSŁYM ŻYCIU ]. KOCHAJMY MĄDRZE NASZE DZIECI!!!. BOŻENKA.

    OdpowiedzUsuń
  3. KOMUNIKAT i PRZESTROGA

    Uprzejmie informuję, że wczoraj omyłkowo dokonałam KASACJI WŁASNEGO KOMENTARZA

    UWAGA - ten znaczek przy dacie na dole to jest kosz bez dna :-) - pstryk - fruuuu i poleciało!
    No cóż, tak to jest drodzy współ-obserwatorzy kiedy człowiek urodzi się z zamiłowaniem do eksperymentowania i lubi sobie poklikać w klawisze.
    A było tak - napisałam komentarz do dnia poprzedniego czyli 4 marca z jakichś powodów nie mogłam go zamieścić. Robiłam kilka podejść, ostatnie wczoraj wieczorem - i owszem zamieścił się w końcu ale pod postem wczorajszym. Pomyślałam, że anuluję go w jednym miejscu a przeniosę w drugie - niestety zastosowałam trefną taktykę ponieważ mój omyłkowo wstawiony komentarz wprawdzie zniknął ale pojawił się niechciany napis o usunięciu - zamiast treści właściwego komentarza, który starałam się tam zamieścić.
    Nie muszę dodawać, że byłam nabuzowana baaardzo - pożytek z tego taki, że teraz mam już świadomość jak to działa.

    Co do leniuchów, obiboków i cwaniaków - pełno ich wokół nas a najgorszy w tym wszystkim jest fakt, że bardzo często całkiem nieźle im się wiedzie, że lądują zwykle na cztery łapy, że oprócz zamiłowania do nieróbstwa posiadają również niesamowitą zdolność robienia zamętu wokół swojej osoby przez co sprawiają wrażenie ciągle zapracowanych i spijają śmietankę przynależną pracowitym mróweczkom, które niedostrzegane i niedoceniane harują na sukcesy lawirantów. Potrafią również świetnie manipulować ludźmi i prześlizgiwać się przez życie na plecach innych. Trzeba mieć odwagę walczyć z takimi osobnikami, żeby nie czuli się bezkarni.

    OdpowiedzUsuń