EPILOG

Po długim wahaniu postanowiłem zakończyć pracę z prowadzonym od ponad 500-set dni blogiem pt. "Poezja, którą da się czytać". Jak spostrzegliście 7 ostatnich postów zasadniczo odbiegało tematem od wcześniejszych treści, dlatego zostały przeniesione do nowoutworzonego bloga, który będzie poruszał właśnie taką tematykę. Mam nadzieję, że te ważne tematy wciągną was i zachęcą do czytania, i czynnego uczestnictwa w życiu nowego bloga pt. "Tropem dziwactw i bezsensu". Zapraszam. Oto nowy adres pod którym mnie znajdziecie:

http://tropem-dziwactw-i-bezsensu.blogspot.com

wtorek, 31 marca 2009

Dzień 31

Doznaję konsternacji...Co pisać żeby ktoś z czytających nie poczuł się z moim pisaniem źle...żeby nie być nudnym...powtarzalnym...mało interesującym. Jeśli czujemy presję otoczenia, jesteśmy spięci i wtedy zaczynamy się zastanawiać nad doborem tematu do pisania.To jest swoiste miotanie się...Czuję się tak jakbym był ofiarą w potrzasku. Taką bezradną muchą złapana w sieć pajęczyny. Właśnie tak się dzisiaj poczułem. Nie lubię takiego stanu psychiki. Mam w tej chwili poczucie jak gdybym nie mógł sam decydować za siebie. Bycie na cenzurowanym jest wrednym stanem wewnętrznym. Takie poczucie bycia na cenzurowanym odbiera mi moją własną osobowość. Kradnie mi wolność, moją myśl i własną mądrość. Teraz chciałbym być na soczystej i pachnącej łace. Tam gdzie nikt nikomu nie kradnie jego osobowości. Tam gdzie słychać tylko miły głos skowronka i tkliwą pieśń o miłości...
A teraz czas już na dalszą zwrotkę wiersza. Powoli zbliżamy sie do końca. Oprócz tej, będzie tylko jeszcze jedna... a potem... a potem będzie koniec.

cd.

Przestałem się lękać dopiero, gdy dojrzałem zarys lądu przymglony,
Delfin prując falę po fali, jak szybka torpeda zmierzał w jego stronę.
Zanim mnie doholował do brzegu, jakby szukał miejsca bezpiecznego,
Gdy już byliśmy u celu, płynął tuż obok dając mi oparcie i ochronę.

2 komentarze:

  1. Myślę,że przebywanie na łonie natury nas wszystkich radośnie nastraja, hm...chyba i Ciebie drogi autorze zainspiruje do napisania na ten temat.A ja tak próbuję jeszcze zgadywać?, wiosna pozwoli Ci zebrać myśli i poczuć się w swoim poetyckim żywiole,,,wierzę i zyczę....

    OdpowiedzUsuń
  2. BOGUSIU, JA UWAŻAM , ŻE TAKIE PISANIE....TO WIELKA ODWAGA! FAKTYCZNIE ODSŁANIASZ SIĘ PRZED LUDZMI, KTÓRZY CZYTAJĄ TWOJE POSTY... ALE MAM NADZIEJĘ, ŻE TO SAMI PRZYJACIELE I CHĘTNIE DO CIEBIE "ZAGLĄDAJĄ". CHCĄ WIEDZIEĆ CO SIĘ DZIEJE , CHCĄ CIEBIE BLIŻEJ POZNAWAĆ NO I OCZYWIŚCIE CZYTAĆ TWOJE WIERSZE I POEMATY... TWOJE MYŚLI I MĄDROŚĆ SĄ DLA NAS INSPIRACJĄ I TEMATEM DO PRZEMYŚLEŃ... DZIĘKI... BOŻENKA.

    OdpowiedzUsuń