EPILOG

Po długim wahaniu postanowiłem zakończyć pracę z prowadzonym od ponad 500-set dni blogiem pt. "Poezja, którą da się czytać". Jak spostrzegliście 7 ostatnich postów zasadniczo odbiegało tematem od wcześniejszych treści, dlatego zostały przeniesione do nowoutworzonego bloga, który będzie poruszał właśnie taką tematykę. Mam nadzieję, że te ważne tematy wciągną was i zachęcą do czytania, i czynnego uczestnictwa w życiu nowego bloga pt. "Tropem dziwactw i bezsensu". Zapraszam. Oto nowy adres pod którym mnie znajdziecie:

http://tropem-dziwactw-i-bezsensu.blogspot.com

niedziela, 22 marca 2009

Dzień 22

Godzina 22,38. Uwielbiam długie i szczere rozmowy. Cenię rozmówcę który umie słuchać i słucha co do niego mówię. Sam słucham bardzo uważnie każdego, kto do mnie mówi, bo to daje mi możliwość poznania tego kogoś dogłębnie. Za słuchaniem idzie zrozumienie i wczucie się w tą osobę. By kogoś dobrze poznać, trzeba czuć jego wnętrze, jego emocje i uczucia. Te pozytywne są ważne, ale te negatywne są ważniejsze, bo one mają bardzo silne działanie emocjonalne i powoduję dlugotrwałe nastroje każdego człowieka.

cd.
Miotało moją kruchą łupiną na wszystkie strony,
Śliski ster co i rusz wypadał mi z bezsilnych dłoni.
Jednak pomimo potwornego ryku olbrzymich bałwanów,
Docierał do mnie piękny głos dzwonka z kipiącej toni.

1 komentarz:

  1. Najlepiej czuje się to co mówi,podpowiada piękne wnętrze,,,,,, warto być w kontakcie z ludzmi co swoją osobowością zarażają pozytywnie,,,hm,, te wiosenne wirusy,,a wiersz unosi na fali piękne słowa.

    OdpowiedzUsuń