EPILOG

Po długim wahaniu postanowiłem zakończyć pracę z prowadzonym od ponad 500-set dni blogiem pt. "Poezja, którą da się czytać". Jak spostrzegliście 7 ostatnich postów zasadniczo odbiegało tematem od wcześniejszych treści, dlatego zostały przeniesione do nowoutworzonego bloga, który będzie poruszał właśnie taką tematykę. Mam nadzieję, że te ważne tematy wciągną was i zachęcą do czytania, i czynnego uczestnictwa w życiu nowego bloga pt. "Tropem dziwactw i bezsensu". Zapraszam. Oto nowy adres pod którym mnie znajdziecie:

http://tropem-dziwactw-i-bezsensu.blogspot.com

sobota, 7 marca 2009

Dzień siódmy


Pogoda macowa. Nic specjalnego się nie dzieje. Pojechałem wolnej chwili na zakupy. Trochę ruchu mi się przyda. Nie wiem czy mi się uda, bo nie jestem aż tak biegły w sztuce tworzenia bloga. Z tekstem poszło mi łatwiej, ale z fotografią okładki "Rydwany czasu" już nie jestem takim pewny...ale co mi tam...raz kozie śmierć...

Chyba się udało...!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz