Dzisiaj wyjątkowo wcześniej, bo już o godzinie 19:30 zabieram się do pisanie codziennego posta. Na początek króciutko o konkursie. Właściwie dobiega on już do końca. Walka jednak jeszcze trwa i w czołówce przeskoki z miejsca na miejsce są na porządku dziennym. I tak 12 godzin byłem na pierwszym miejscu, a teraz jestem na trzecim... Następny możliwy przeskok będzie o północy. Czekam baaardzo, baaaardzo zniecierpliwiony. Jutro nastąpi zamknięcie głosowania i zostanie nam tylko czekać na werdykt Jury konkursowego. Dzisiaj nie będę pisał o trudnych sprawach źle wykorzystywanych i rozumianych uczuć... Niejako dla odprężrnia zamieszczę jeden z moich wierszy.. a oto i on:
Lustro marzeń
W domu lustro mam ogromne,
Kryształowe – w zwykłej ramie.
Nie ma złoceń – takie skromne,
Gdy przechodzę zerkam na nie.
Widząc w nimże swe odbicie…
Zerkam przez nie w inny świat.
Często marzę przy nim skrycie,
I dostrzegam świat sprzed lat.
Dzisiaj jestem ślicznym kotem,
W środę chcę być wiernym psem.
W piątek w myślach samolotem,
Gdzieś nad puszczą lecieć chcę.
Chciałbym znaleźć czułe dłonie,
Piękną przystań – przytulisko…
Niechaj w duszach ogień płonie
Bylem miał w miłości wszystko.
Marzy mi się być żaglowcem,
W piękne żagle chwytać szkwał.
Świat przelecę odrzutowcem,
Żebym szczęście w drodze miał.
Pragnę dotrzeć do przystani,
W której znajdę własny port.
Życie w drodze jest do bani,
Niech tułaczkę weźmie czort!
Bogdan Chmielewski
środa, 20 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bogusiu, trzymam kciuki za Twój udział w konkursie! Często zaglądam na Twojego bloga, ale zazwyczaj jestem "w biegu" w jakiejś przerwie śniadaniowo-obiadowej, i za mało mam czasu na komentarz. Dzisiaj jakimś cudem "nie spadam z grzędy" o tej porze. Podoba mi się to Twoje pisanie o uczuciach, analizy ludzkiej natury. Świetny materiał do dalszych przemyśleń. Twój blog powinien być zamieszczony w kategorii "blog terapeutyczny"! Skupiłeś wokół siebie paczkę przyjaciół i sympatyków Twoich wierszy i Twoich przemyśleń, zrobiliśmy razem wernisaż, spotykamy się, dyskutujemy, dzielimy zwykłym ludzkim ciepłem... Niezależnie od rezultatów konkursu, już sam start w takim konkursie się liczy. Popatrz, ile osób na Ciebie głosuje! To, co piszesz, i o czym piszesz, jest dla tych osób ważne, DLA NAS TO TY JESTEŚ WAŻNY, wiesz???
OdpowiedzUsuńOJ TAK , OJ TAK , ms.robinson TO JEST CUDOWNE, ŻE MAMY TAKIEGO " TERAPEUTĘ ", KTÓRY NIE SZCZĘDZI SWOJEGO CZASU NA COWIECZORNE PISANIE POSTÓW , TAKICH ZWYCZAJNYCH , NIE " WYDUMANYCH " , TAKICH O ŻYCIU , O DOBRYCH I ZŁYCH UCZUCIACH , O MIŁOŚCI ... TEJ DOBREJ I TEJ TYLKO ZWANEJ TAK , O PRZYJAŻNI TEJ PRAWDZIWEJ , SZCZEREJ , NA ZAWSZE... O SZCZĘŚCIU JAKIE Z TEGO PŁYNIE , ŻE MAMY TAKIEGO PRZYJACIELA... [ DLA KTÓREGO WARTO STACZAĆ WIELKIE BOJE O ZDOBYWANIE NOWYCH CZYTELNIKÓW TWOJEGO BLOGA ] . A I TOBIE BOGUSIU SERCE SIĘ RADUJE ILE TY SERUSZEK PORUSZYŁEŚ W " SŁUSZNEJ SPRAWIE " .
OdpowiedzUsuńDOBRZE BOGUSIU , ŻE DOTARŁEŚ JUŻ DO PRZYSTANI, ZNALAZŁEŚ WŁASNY PORT , A TUŁACZKĘ JUŻ WZIĄŁ CZORT... I TERAZ JAK PATRZYSZ W SWOJE LUSTRO WIDZISZ CZŁOWIEKA SZCZĘŚLIWEGO , OTOCZONEGO KOCHAJĄCYMI I KOCHANYMI OSOBAMI , PRZYJACIÓŁMI , PISZĄCEGO DLA LUDZI...
I TYLKO PRAGNĘ WKRÓTCE WIDZIEĆ W TWOICH BŁĘKITNYCH OCZACH TEN BŁYSK RADOŚCI... ŻE TO CO PISZESZ BĘDZIE MOGŁO TRAFIĆ DO LUDZI , JAK ZACZNIESZ WYDAWAĆ SWOJE " TOMY " I " KOLEJNE " TOMIKI " , BO PRZECIEŻ PO TO PISZESZ...
NO ... JESZCZE TYLKO GODZINY DZIELĄ NAS OD ZAKOŃCZENIA GŁOSOWANIA... NIECH WYGRA NAJLEPSZY!
[ TAK CICHUTKO SOBIE MARZĘ..., ŻE TO BĘDZIESZ BOGUSIU...TY !].BOŻENKA.