EPILOG

Po długim wahaniu postanowiłem zakończyć pracę z prowadzonym od ponad 500-set dni blogiem pt. "Poezja, którą da się czytać". Jak spostrzegliście 7 ostatnich postów zasadniczo odbiegało tematem od wcześniejszych treści, dlatego zostały przeniesione do nowoutworzonego bloga, który będzie poruszał właśnie taką tematykę. Mam nadzieję, że te ważne tematy wciągną was i zachęcą do czytania, i czynnego uczestnictwa w życiu nowego bloga pt. "Tropem dziwactw i bezsensu". Zapraszam. Oto nowy adres pod którym mnie znajdziecie:

http://tropem-dziwactw-i-bezsensu.blogspot.com

wtorek, 29 grudnia 2009

Dzień 304

Właśnie mija godzina 20:15, a więc zasiadłem do klawiatury komputera i zaczynan pisać wtorkowego posta. Muszę już na początku poinformować moich Miłych czytaczy, że ten blog zgłosiłem do konkursu na najlepszego bloga roku 2009. Jednym warunkiem uczestnictwa jest umieszczenie linku uwierzytelniającego na stronach mojego bloga. Dla pewności umieściłem przysłany link w moim profilu aby był widoczny dla wszystkich czytaczy. Dodatkowo, dla większej pewności umieszczam tenże link jeszcze raz w dzisiejszym poście: http://www.blogroku.pl/moja-poezja-proza,gw9z8,blog.html Sami przyznacie, że mój blog jest super, a to mówi mi i nie mam najmniejszych wątpliwości kto znajdzie się na czele nagrodzonych blogów roku 2009. A kto wie... może i zwycięży wszystkich konkurentów... czego sobie i Wam wierni czytacze życzę z całego serca.
Zauważyłem, że wśród netowych znajomych, bardzo rzadko, ale jednak zdarza się komuś przebudzić. Wtedy [ten przebudzony] dostrzega prawdę o sobie, ludziach i ich zachowaniach, obyczajach i materialnym sposobie na życie. Dzisiaj dostałem taki oto refleksyjny i pełen zawodu tekst... cytuję: „Witaj Boguś. Jestem na urlopie. Prawie cały dzień spędziłam na internecie. Ściślej mówiąc w portalu „Sympatii”i innych jej podobnych. Te wszystkie randki w internecie to niemalże fikcja. Każdy popatrzy… i albo się odezwie byle jak… albo nie odezwie się wcale. Tu nie ma miłości…! To tak jakby patrzeć na obrazek w książce”. Jakie to smutne. Totalny brak kultury w takich miejscach jest okropny. Jest to jak najbardziej słuszne spostrzeżenie, że między ludźmi nie ma kultury ani tym bardziej miłości. To targ, bazar, czy wręcz jatka...! Tu chcą wszyscy kupować, partnera, kolegę... może przyjaciela... albo miłość! Ale od siebie nie chcą dawać niczego...! Najlepiej kupić płacąc jakieś nędzne srebrniki i zamknąć w klatce czterech ścian. Trzymać i oprawić w ramki tylko dla zaspokojenia własnego egoizmu... żałosne to i smutne... Pozdrawiam cieplutko

3 komentarze:

  1. Witam sredecznie.bardzo sie ciesze Bogusiu i mam nadzieje ze Twoj blog wygra, czego z serca zycze. Nie widze innej mozliwosci. za tak wspaniale tresci i madrosci w nich zawarte powinienes otrzymac super nagrode.Napewno wszyscy co Ciebie czytaja zgodza sie ze mna.A jesli chodzi o netowe znajomosci to podzielam opinie, ale byl jeden wyjatek, ktory odbiega od komentarza.poznalam wspanialego przyjaciela. Pozdrawiam milo i sle buziaki.Nina

    OdpowiedzUsuń
  2. NIE MAM WĄTPLIWOŚCI BOGUSIU , ŻE TWÓJ BLOG JEST WYJĄTKOWY I NIETYPOWY... NO I OCZYWIŚCIE ŻYCIOWO MĄDRY. BARDZO PRAGNĘ, ŻEBY ZOSTAŁ NALEŻYCIE DOCENIONY...
    JA NA PORTALACH SZUKAM ZNAJOMYCH , PRZYJACIÓŁ
    [ TO JEST OCZYWIŚCIE ZASŁUGA DŁUGICH ROZMÓW Z BOGUSIEM I CZYTANIA POSTÓW ] BO DAWNIEJ BARDZIEJ SZUKAŁAM PARTNERA... BO MYŚLAŁAM, OCZEKIWAŁAM, ŻE PO TO WŁAŚCIWIE TEN PORTAL JEST...
    JEST OCZYWIŚCIE NA PORTALACH [ TYCH RANDKOWYCH ] PEWNA GRUPA " OSZOŁOMÓW " I LUDZI NIE BARDZO UCZCIWYCH, ALE SĄ TEŻ UCZCIWI , WARTOŚCIOWI LUDZIE [ MAJĄCY SZCZERE OPISY I ZDJĘCIA!]. MYŚLĘ, ŻE JEST TO JEDNAK PRZEKRÓJ NASZEGO SPOŁECZEŃSTWA... I WARTO JEDNAK SZUKAĆ TYCH " PEREŁEK " I " DIAMENTÓW " , KTÓRE KIEDYŚ MAJĄ SZANSĘ ZABŁYSNĄĆ " BRYLANTOWYM ŚWIATŁEM WIELKIEJ PRZYJAŻNI " [ JA TEGO DOŚWIADCZYŁAM!]
    ALE UWAŻAM, ŻE DOBRZE, ŻE TE PORTALE SĄ. MOŻNA NIE WYCHODZĄC Z DOMU POZNAĆ BARDZO CIEKAWYCH LUDZI, PRZYJACIÓŁ [ CHOĆBY CIEBIE BOGUSIU I JESZCZE KILKA OSÓB...]
    TRAKTUJMY WIĘC OBECNOŚĆ NASZĄ NA PORTALACH, JAKO MOŻLIWOŚĆ POZNANIA SIĘ I ZOBACZENIA CO Z TEGO WYNIKNIE...
    Z TYM , ŻE SPORO OSÓB ZACHOWUJESIĘ MAŁO KULTURALNIE, BEZ ZASAD DOBREGO WYCHOWANIA, MUSZĘ SIĘ NIESTETY ZGODZIĆ. BRAK ODPOWIEDZI NA NAPISANY LIST, JEST ZWYKŁYM BRAKIEM KULTURY... [ MOŻNA PODZIĘKOWAĆ I POZDROWIĆ I TO WYSTARCZY .
    CIEPLUTKO WSZYSTKICH POZDRAWIAM A ZA CIEBIE BOGUSIU... TRZYMAM KCIUKI. BOŻENKA.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam serdecznie- życzę Bogdanie ZWYCIĘSTWA Twojego blogu,a nam satysfakcji z talentu, mądrości i dobroci naszego przyjaciela!
    Jak sam wiesz ja również poznałam Cię na portalu Sympatii,ale jest to jedyne pozytywne doznanie jakiego tam zaznałam!
    Poznałam tam również parę wspaniałych kobiet z którymi koresponduję do dzisiaj,nawet za granicami naszego karju i to dla tych znajomości mam nadal konto na tym Portalu!
    Natomiast ze strony mężczyzn nie doznałam niestety niczego dobrego!
    Piszę zresztą na ten temat na moim blogu w Sympatii,ale bardzo rzadko Panowie czytają co my piszemy,najpierw patrzą jak wyglądasz,a to co masz do powiedzenia i jakim jesteś człowiekiem nikogo nie interesuje!
    Wchodząc na taki Portal /zresztą za namową przyjaciółki/ miałam nadzieję,że poznam "normalnego" człowieka, poważnie szukającego towarzyszki życia,a nie trafię na Targowisko Próżności i nie stanę się dla niektórych rzeczą do wymiany na inną, lepszą!
    Nie żałuję jednak,bo gdyby mnie tam nie było nie znałabym Ciebie,Twojej poezji oraz nie dostałabym tylu ciepłych,mądrych słów ,kiedy bardzo tego potrzebowałam!
    Dzisiaj mogę śmiało powiedzieć,że dałeś mi nadzieję na dalsze życie i dzięki Tobie ujrzałam światełko w czarnej dziurze jaka mnie otaczała!
    Za to będę wdzięczna do końca.......mam nadzieję,że koniec jeszcze długo nie nastąpi!
    Więc bądź z nami, a my zostaniemy z Tobą i trzymajmy kciuki za zasłużone zwycięstwo Twojego -Najlepszego Bloga 2009 roku!!!!!! WIESIA

    OdpowiedzUsuń