poniedziałek, 5 października 2009
Dzień 219
Dla odmiany dzisiaj jestem tu bardzo późno. W tej chwili jest godzina 0:10. Toteż niezwłocznie biorę się za pisanie posta. Oczka mi się już same zamykają, ale myślę, że zdążę skońcyć pisanie posta zanim przy kompie wpadnie mi nos w klawiaturę... Dzień był chłodny, ale słoneczny... Rano pojechałem do drukarni zlecić drukowanie plakatów i zaproszeń wernisażowych... Jak to zwykle bywa w takim momencie zawsze coś wychodzi na jaw. Tak było i tym razem... a efektem tego jest to, że jutro rano jadę do Wojtka na poprawki. Mam nadzieję, że szybko sie z tymi drobnymi niedociągnięciami uporamy i druki ruszą pełną parą... A teraz już Was pożegnam i pójdę niezwłocznie spać... Dobranoc i dla wszystkich moich miłych czytaczy ślę życzenia miłych snów...Pa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witam i pozdrawiam wszystkich!
OdpowiedzUsuńBogdanie życzę Ci,aby Wasz wernisaż był "Wielkim wydarzeniem",bo z całą pewnością na takie miano zasługuje! Oby jak najwięcej osób odwiedziło miejsce wystawy i zapoznało się z piękną twórczością oby dwóch twórców!
Myślami jestem z Tobą, wszystko na pewno wyjdzie wspaniale,czego Wam oboju życzę! Trzymam za Was Kciuki@@@ - WIESIA
Witam. wernisaz to piekne wydarzenie dla artysty.Ludzie beda czytac i ogladac wasze dziela. To najpiekniejsza nagroda dla tworcow,kiedy ludzie ogladaja, podziwiaja i oceniaja. Bogus to bedzie piekne ten wernisaz bedzie udany i zaowocuje.Zycze wam tego ze szczerego serca.Pozdrawiam,Nina.
OdpowiedzUsuń