EPILOG

Po długim wahaniu postanowiłem zakończyć pracę z prowadzonym od ponad 500-set dni blogiem pt. "Poezja, którą da się czytać". Jak spostrzegliście 7 ostatnich postów zasadniczo odbiegało tematem od wcześniejszych treści, dlatego zostały przeniesione do nowoutworzonego bloga, który będzie poruszał właśnie taką tematykę. Mam nadzieję, że te ważne tematy wciągną was i zachęcą do czytania, i czynnego uczestnictwa w życiu nowego bloga pt. "Tropem dziwactw i bezsensu". Zapraszam. Oto nowy adres pod którym mnie znajdziecie:

http://tropem-dziwactw-i-bezsensu.blogspot.com

sobota, 22 sierpnia 2009

Dzień 175

W tej chwili dochodzi godzina 21:25. Tak więc zabieram się do pisania posta. W zasadzie nie odnosze się do poszczególnych wpisów. Jednak tym razem zrobię małe odstępstwo od założonej normy. Na początek powiem, że bardzo mi się podobają wpisy [odnoszę się tylko do posta 174]. Lepszych wymarzyć sobie nie mogłem. Bardzo wam wpisywaczom dziękuje. Wszystkie trzy wpisy są taki trafne i przemyślane. Aż chce się powiedzieć, że takie można pisać tylko w oparciu o własne przeżycie i doświadczenie. Jednak nie byłbym sobą gdybym nie miał jednego drobnego ale... Mianowicje chodzi mi o jedno zdanie w jednym z wpisów do ostatniego posta. Napisane tam jest jedno zdanie w oparciu o moje stwierdzenie, że aby mógł istnieć związek zbudowany na konieczności i trwaniu, musi być oparty na zasadzie zrozumienia i ciągłych ustępstw... Pani ta dodała, że w związku z powstałym z prawdziwej i szczerej miłości także potrzebne jest zrozumienie i ciągłe ustępstwa. Twierdzę z pełnym przekonaniem, że nic podobnego w związku opartym na miłości dwojga ludzi nie jest potrzebne! Ludzie którzy się kochają prawdziwie czystą miłością, widzą w sobię tylko piękno i to wszystko co im w nich samych odpowiada... Sami też nie robią nic co by miało skrzywdzić partnera[kę]. Absolutnie akceptują wszystko co ich dotyczy, więc po co im zrozumienie i ustęostwa! Jeśli ktoś czuje inaczej, uważam, że nie kocha tak mocno i prawdziwie jak kochać powinien. Z czego maja ustępować jeśli widzą w sobie wszystko co najlepsze... i całą najpiękniejszą miłość tego świata...!
Dzisiaj dostałem informację, że znowu zaniedbałem wiersze na rzecz postów o uczuciach i życiu... obiecuje jutro zamieścić, jeśli nie cały to przynajmniej część któregoś... jeszcze nie wiem którego wiersza... Pozdrawiam cieplutko wszustkich czytaczy moich postów... I życzę spokojnych i pięknych snów...

4 komentarze:

  1. Tak Bogdanie zgadzam się z Toba , jeżeli piszemy o miłości to w samym słowie MIŁOŚC jest zawarty jego sens który jest zakorzeniony głęboko w naszej podsiadomosci. Definicja słowa MIŁOŚC zawiera tylko pozytywne wartości zawarte w nim, czyli idealne. W życiu codziennym jak to się mówi "samo życie" z bagażem innych uczuć, wrażeń i odczuć , trzeba umieć to realizować zachowując dobre relacje uczuciowe, na początku wspólnego współzycia jest to łatwe ale póżniej przychodzą po malutku schodeczki i dalej idąc schody. Miłość idealna owszem jest ale w podręcznikach i na początku i jak już nadmieniałem delej to "sela vi" Pozdrawiam FOTIN

    OdpowiedzUsuń
  2. W zwiazku opartym na milosci partnerzy sa sobie rowni. Laczy ich wszystko a nic nie dzieli.Milosc dla nich jest wartoscia najwyzsza.Potrafia pokonac przeszkody i trudy zycia nic nie ujmujac ze swojej milosci.Razem mozna wiele zbudowac, poniewaz milosc to doskonaly budulec szczescia,zgody i harmonii.Mily Fotinie istnieja piekne zwiazki. Sama w takim przezylam 17 lat , ciagle w sercach naszych byl maj, a nasze serca bily zgodnym rytmem.To bylo przepiekne. Tragiczna smierc to przerwala, ponioslam wielka strate. Ale mam nadzieje na milosc,,,,,,,,,taka piekna , taka prawdziwa pozdrawiam
    Nina

    OdpowiedzUsuń
  3. NO CÓŻ, PIĘKNIE NAPISAŁEŚ O TEJ CZYSTEJ, PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI... MAM ZA SOBĄ DWA NIEUDANE, ZWIĄZKI..., KOMPROMISY BYŁY POTRZEBNE... , ALE NIE WYSTARCZYŁY... A TERAZ ...PRAGNĘ SPOTKAĆ TĘ PRAWDZIWĄ MIŁOŚĆ I WTEDY BOGUSIU BĘDĘ MOGŁA Z TOBĄ ...PODYSKUTOWAĆ DALEJ... I MOŻE NAWET ... ZMIENIĘ ZDANIE...
    POZDRAWIAM GORĄCO... SZUKAJĄCYCH ... TEJ PRAWDZIWEJ , SZCZEREJ, DOBREJ MIŁOŚCI... I ŻYCZĘ NAM WSZYSTKIM POWODZENIA... BOŻENKA.

    OdpowiedzUsuń
  4. CD.
    BARDZO PRZEPRASZAM NINO, TAK SIĘ ZADUMAŁAM , ŻE ZAPOMNIAŁAM TOBIE PODZIĘKOWAĆ ZA MIŁE SŁOWA I POZDROWIENIA - NINIEJSZYM TO CZYNIĘ Z OGROMNĄ RADOŚCIĄ. CIESZĘ SIĘ, ŻE MOGĘ CZYTAĆ TWOJE MĄDRE I PRZEMYŚLANE KOMENTARZE... POZDRAWIAM. BOŻENKA.

    OdpowiedzUsuń