czwartek, 30 lipca 2009
Dzień 152
Dzisiaj znowu siadam tu dość późno...Jest już godzina 23,30... Dzień nie wiele różniący się od innych... chociaż zaowocował jednym przyjemnym zdarzeniem. Otóż daleko poza granicami Warszawy były czytane publicznie moje wiersze. Cieszę się bardzo, że mam przy sobie kogoś kto o to zadbał i przedstawił moją poezję w sposób najpiękniejszy jaki można sobie tylko wyobrazić! Dziękuję serdecznie i wielki buziaczek ślę w tamtą stronę. A skoro już tak zacząłem to poświęcę dzisiejszego posta na tego rodzaju tematy. Zawsze piszę o powadze uczuć, dawaniu i dotrzymywaniu słowa honoru, prezentuje tu różnej treści wiersze. Czasem nawet smutne i trudne dla niektórych osób.Dzisiaj chcę Wam wszystkim pięknie podziękować za to, że jesteście tu razem ze mna... za to, że wpisujecie systematycznie swoje cenne uwagi z których czerpię mądrość i wiedzę tak jak i Wy czerpiecie pozytywy z moich postów. Jesteście wszyscy bez wyjątku wspaniali i życzę sobie by ta wspaniałość i madrość nigdy Was nie opuszczała... Mam nadzieję, że jeszcze bardzo długo będziemy tu razem by się coraz lepiej poznawać... i wierze święcie, że będzie nas przybywać jak grzybów po deszczu... Dobranoc Kochani...Dzięki...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
DZIĘKI BOGUSIU ZA MIŁE SŁOWA DLA NAS... JESTEŚMY SOBIE " OBUSTRONNIE " POTRZEBNI... TY ,KTÓRY ZACZĄŁEŚ PISAĆ SWOJEGO BLOGA, CHYBA BARDZIEJ DLA PREZENTOWANIA SWOJEJ TWÓRCZOŚCI , TERAZ PREZENTUJESZ SWOJE MĄDRE PRZEMYŚLENIA ,KTÓRE NAS PORUSZAJĄ .CZĘSTO SIĘ Z NIMI ZGADZAMY, CZASAMI NIE ...I TO JEST PRAWIDŁOWE , BO KAŻDY Z NAS MA PRAWO DO WŁASNEGO ZDANIA... I SWOICH PRZEMYŚLEŃ .
OdpowiedzUsuńCHOCIAŻ CZASAMI UDAJE CI SIĘ PRZY DŁUŻSZEJ NASZEJ DYSKUSJI PRZEKONAĆ MNIE , ŻE JEST INACZEJ NIŻ MYŚLAŁAM [SPIERAMY SIĘ CZASEM ZACIEKLE , ALE BARDZO LUBIĘ TE NASZE ROZMOWY....].
TO MIŁE , ŻE I MY MOŻEMY SIĘ TOBIE PRZYDAĆ, ŻE Z NASZYCH KOMENTARZY CZERPIESZ TEŻ " MĄDROŚĆ I WIEDZĘ ".
WIESZ BOGUSIU... TO WIELKI SKARB MIEĆ TAKIEGO PRZYJACIELA JAK TY... DZIĘKUJĘ CI ZA WSZYSTKO... BOŻENKA.
AHA BOGUSIU..." Z TYMI GRZYBAMI PO DESZCZU " TO BYM NIE PRZESADZAŁA.... BO LICZY SIĘ NIE ILOŚĆ A JAKOŚĆ... I MIŁO BĘDZIE OCZYWIŚCIE JAK NASZE GRONO SIĘ POWIĘKSZY O MĄDRYCH LUDZI, KTÓRYM NIE BĘDZIE SZKODA CZASU NA ZAGŁĘBIANIE SIĘ W TO CO PISZESZ I KOMENTOWANIE TWOICH POSTÓW. A JAK NARAZIE TO TRZMAJMY TAK DALEJ .
OdpowiedzUsuńMY TEŻ DOSTARCZYMY TOBIE RADOŚCI ORGANIZUJĄC SPOTKANIA Z TOBĄ , TWOJĄ POEZJĄ I PROZĄ W " ROLI GŁÓWNEJ ". TAKA TWÓRCZOŚĆ , NIE MOŻE SIĘ MARNOWAĆ... BOŻENKA.