poniedziałek, 13 lipca 2009
Dzień 135
Jest już godzina 22,15... a więc czas na napisanie posta. Było już o posiadaczach, kanaliach, awyrodnialcach, sadystach, tyranach, uczuciowych oszustach i zwykłych leniwych gnojkach... A tymczasem ja od dłuższego czasu zastanawiam się nad podjęciem tematu o szczęsciu... Czy ktoś z czytających moje posty wie co to jest szczęście??? Już widzę te zdziwione twarze... Co za idiotyczne pytanie. Przecież to jest oczywiste! Szczęście to... no właśnie co? Wspaniałe życie? dostatek materialny? Wygrywanie w totolotka? Piękna dziewczyna u naszego męskiego boku... może przystojniak u boku kobiety... Unikanie nieprzyjemnych sytuacji? Może spacer we dwoje, trzymanie się za rękę, całowanie, świetny seks...? A może przyjaźń... albo miłość? A może to wszystko razem do kupy wzięte? To trochę skomplikowane...? Nie jest tak źle jak to w tej chwili wygląda. Jednak zanim przystąpię do swojego wywodu, najpierw wam pozwolę się wypowiedzieć... A więc zdrowych przemyśleń i miłych snów wszystkim życzę... dobranoc.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piekny temat.Ale jakze trudny a pytanie wcale nie jest idiotyczne.Podsuwasz nam coraz nowe przemyslenia. bardzo dobrze.Czym jest szczescie? szczerze mowiac nie zastanawialam sie glebiej nad tym. Wiec teraz mam dylemat. Kazdy czlowiek jest szczesliwy na swoj sposob. Wedlug mnie szczescie to optymizm i milosc.Jesli niczego nie oczekujemy , czerpiemy z zycia same pozytywy i kochamy zycie , bedziemy szczesliwi. Przeciez szczescia jak i milosci nie mozna kupic. My sami musimy sobie stworzyc szczescie i starac sie dawac je innym.Ja jestem szczesliwa osoba, mam przyjaciol , zdrowa,rodzine, nie mam milosci , ale byc moze ja spotkam, co nie przeszkadza mi byc szczesliwa. Mysle ze jesli kochamy ludzi,umiemy pomagac,a nasza pomoc daje radosc jestesmy szczesliwi.Wszystko co piekne i pozytywne daje szczescie.Mowia, ze "pieniadze szczescia nie daja"to prawda one sa zgubne. Ludzie zatracaja sie dla pieniedzy.Nie sa szczesliwi bo ich piorytetem jest ciagle zdobywanie.To moja refleksja na temat szczescia. Czy sluszna ? Nie wiem.Jestem szczesliwa osoba i ciesze sie zyciem.pozdrawiam Nina
OdpowiedzUsuńSzczęście takie proste słowo a zawiera w sobie tak wiele. Szczęściem jest to co nas bezpośrednio dotyczy jest w nas i w okół nas i to co w naszym mniemaniu jest pozytywne, to co każdy z nas chciałby doznawać, odczuwać, przeżywać. Miara szczęścia jest wyznaczana przez kazdego indywidualnie dla siebie, Definicja szczęścia zawarta jest w każdym z osobna, jest ich tyle ile jest istot. Mówiąc że jesteśmy szczęśliwi, to jest piękne to znaczy że potrafimy dostrzec to szczęście. Szczęście można odczytać na twarzy w zachowaniu i sposbie myślenia . Nino jesteśmy jednomyśni.
OdpowiedzUsuńDziekuję za uwagę.
SZCĘŚCIE....HMMMMMMM . NIBY PROSTE.... BO WSZYSCY CHCEMY BYĆ SZCZĘŚLIWI [NAWET SPECJALNIE NIE DEFINIJUJĄC CO TO JEST ... TO SZCZĘŚCIE...]A NIE ZAWSZE JEDNAK JESTEŚMY.....
OdpowiedzUsuńMYŚLĘ, ŻE CZŁOWIEK, KTÓRY NIE MA WIELKICH OCZEKIWAŃ, OD ŻYCIA... MA WIĘKSZE SZANSE NA SZCZĘŚCIE. POTRAFI CIESZYĆ SIĘ Z DROBIAZGÓW....A JESZCZE JAK SPOTKA NA SWOJEJ DRODZE.. OSOBĘ, KTÓRĄ SZCZERZE POKOCHA...Z WZAJEMNOŚCIĄ...I BĘDĄ WSPÓLNIE PRZEŻYWAĆ KOLEJNE DNI, WSPIERAJĄC SIĘ I KOCHAJĄC. WSPÓLNE SPACERY PO PARKU, SĄ WIĘCEJ WARTE NIŻ KOLACJE W DROGICH RESTAURACJACH... BUKIECIK KWIATKÓW, KUPIONY OD BABCI [ Z JEJ DZIAŁKOWYCH RABATEK] JEST PIĘKNIEJSZY NIŻ WIELKA, DROGA KOMPOZYCJA ... BO DANY Z SERCA . TACY LUDZIE , MAJĄ WIĘCEJ PRZYJACIÓŁ [ CHOCIAŻ TO NIE ILOŚĆ PRZYJACIÓŁ JEST NAJWAŻNIEJSZA...ALE ICH "JAKOŚĆ"] A OTACZANIE SIĘ DOBRYMI, SZCZERYMI LDŻMI, TEŻ JEST SZCZĘŚCIEM....
UDANA RODZINA, ZDROWIE , PIENIĄDZE [ SĄ POTRZEBNE ALE BEZ CIĄGŁEGO ZABIJANIA..., ŻEBY JESZCZE MIEĆ CZAS DLA BLISKICH I SIEBIE, ŻEBY SIĘ ROZWIJAĆ ... I CIESZYĆ SIĘ ŻYCIEM I ....SZCZĘŚCIEM, KTÓRE NAS SPOTYKA ].SZUKAJMY WIĘC SZCZĘŚCIA I ZNAJDUJMY ... BOŻENKA.