EPILOG

Po długim wahaniu postanowiłem zakończyć pracę z prowadzonym od ponad 500-set dni blogiem pt. "Poezja, którą da się czytać". Jak spostrzegliście 7 ostatnich postów zasadniczo odbiegało tematem od wcześniejszych treści, dlatego zostały przeniesione do nowoutworzonego bloga, który będzie poruszał właśnie taką tematykę. Mam nadzieję, że te ważne tematy wciągną was i zachęcą do czytania, i czynnego uczestnictwa w życiu nowego bloga pt. "Tropem dziwactw i bezsensu". Zapraszam. Oto nowy adres pod którym mnie znajdziecie:

http://tropem-dziwactw-i-bezsensu.blogspot.com

poniedziałek, 6 lipca 2009

Dzień 128

Jest już prawie 22,40. Jastem zmęczony 3 tygodniowym wyplataniem wielkiego i niewygodnego w pracy fotela, ale jeśli któreś z was myśli, że jutro będę leżał do góry pęmpszkiem to jest w grubym błedzie. Mam następny fotel. Tym razem bujany. Jest do zrobienia siedzisko i oparcie. Zajmie mi to około tygodnia... a może nawet i trochę więcej. Och... przydała by mi się wytrwała, o delikatniusich paluszkach masażystka... pewno rano wstałbym jak nowonarodzony.
Dzisiaj naszło mnie na rozpatrzenie uczucia oczekiwania jako konsekwencji mojego 126 posta. W zasadzie miałem temat już zamknąć ale muszę go jeszcze uzupełnić pewnym przemyśleniem. Wiemy już, że oczekiwanie jest uczuciem powodującym cierpienie... wiemy, że jest destrukcyjne...ale czy wiemy, że bierze się ono tylko i wyłącznie z chęci posiadania...? Posiadania materialnego albo uczuciowego... a więc zagłębiając się jeszcze bardziej w temat, z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że bierze się z pobudek egoistycznych! Egoista chce mieć wszystko tylko dla siebnie... czyli mogę śmiało zakładać, że jest skąpy!Idąc jeszcze dalej nasuwa się automatycznie wniosek, że skoro skąpy to i nielubiący nikogo wspierać...i doszliśmy do sedna moich rozważań...takim typem właśnie jest każdy posiacz! Wszystko chce mieć tylko dla siebie. Posiadacz egoista z nikim niczym nie chce się dzielić. On chce mieć tylko na własność i na wyłaczność... Partnerkę [a] razem z jej miłością chce uwięzić w klatce. Chce decydować co jej wolno a czego nie wolno...do kogo może telefonować a do kogo nie może. Czyli stwarza piekło swobody na ziemi...Strzeżcie sie więc posiadaczy bo oni zawładną wszystkim co posiadacie. Sercem i duzą, życiem i wolnościa... no... chyba, że jestweście masochistami wtedy posiadacz jest waszą szansą na lepsze życie...!

8 komentarzy:

  1. Witam

    Przyznam się szczerze ,że nie spodziewałam się tego ,że między nami "czytaczami" moga się wywiazać takie ciekawe dyskusje.
    Bardzo mi sie to podoba, szczególnie to , kiedy JAKON zaproponowal zupełną szczerość. Czasami jest tak ,że w nieznanym środowisku ludzie wyjawiają swoje najskrytsze sekrety, kiedyś tak było w pociągach , w kolejkach. Teraz w pociągach ludzie wyciągaja laptopy, , zamykamy się w swoich domach przed sobą i potem cierpimy samotnie, nie mogąc przed nikim wygadac swoich problemów, bo klopoty się zrobily niemodne, bo trzeba być cool.
    Za to psychoterapeuci po 70 zl za godzinę za 50 minut ,wysłuchają naszych klopotow..bez uczuć ...na zimno...i może dadzą nam jakąś radę...a może nie
    Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za tego bloga..za taką mozliwość..
    Wzruszyłam się trochę , co mi się rzadko zdarza, na co dzień mam maskę twardej baby...a tu proszę

    OdpowiedzUsuń
  2. Bogusiu Ty nie rezygnuj z tematu miłości,tu na tym blogu.Popatrz ile emocji wzbudził co nietrudno dostrzeć czytając komentarze.Ja dodam tylko,że takich dyskusji nam potrzeba tak jak tej miłości w zyciu codziennym....i powtorzę za ks. Twardowskim,,miłość,żeby była miłością, wymaga cierpliwosci, pracy nad sobą, walki z egoizmem.Posiadanie kojarzy mi się wyłącznie z rzeczami materialnymi i nie powinno być częscią tego pięknego uczucia. Po przerwie z przyjemnością będę tutaj zagladać.

    OdpowiedzUsuń
  3. To naprawdę bardzo interesujące. Przeprowadzenie rozumowania, które ma udowodnić, że każdy człowiek, który pozwala sobie na oczekiwanie (bez względu na to, czego, lub kogo to uczucie dotyczy), jest w gruncie rzeczy egoistą i skąpiradłem jest ciekawe, choć absolutnie się z takim podejściem do oczekiwania nie zgadzam No i bardzo dobrze – tego by jeszcze brakowało, żeby ludzie się we wszystkim ze sobą zgadzali. Koszmar. Tak przy okazji zauważyłem Bogdanie, że od 23 czerwca nie zamieściłeś na swoim blogu żadnego wiersza. Oczekuję więc z niecierpliwością na kolejny i mam nadzieję, że mi akurat tego oczekiwania za złe nie weźmiesz. Pirlipatko – nie jestem psychoterapeutą, więc nie zdziwię się jeśli odeślesz mnie z moimi radami do diabła, ale myślę, że „dobrych” wzruszeń nigdy za wiele. „Maska twardej baby” może się pewnego dnia rozlecieć na tysiąc kawałków, a jeśli pozwolisz sobie raz na jakiś czas na trochę wzruszeń, to jeśli taki dzień nadejdzie, straty będą znacznie mniejsze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. witam ponownie
    Jakonie ,
    nie odeślę cię tam , gdzie piszesz :)))
    lubię dyskusje
    lubię ludzi myslących
    dziekuję za to forum
    i lubię też Pana Poetę i uwielbiam jego wiersze...przy nich najbardziej się wzruszam , często odnajdując siebie...jak pewnie każdy z nas
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. WITAM WSZYSTKICH SERDECZNIE..... I BARDZO WAM DZIĘKUJĘ, ŻE TU JESTEŚCIE.TROSZKĘ CZASU MI TO ZAJĘŁO, ŻEBY PRZEKONAĆ BOGUSIA , ŻE TAKIE WSPÓLNE DYSKUSJE BĘDĄ BARDZO TWÓRCZE.... POMOGLIŚCIE MI BARDZO W TYM CO ZROBILIŚCIE.... PEWNA ILOŚĆ POSTÓW BYŁA BARDZO SKROMNIE OPATRYWANA KOMENTARZAMI....[ CZĘSTO TYLKO MOIMI...] TERAZ WRESZCIE ZACZYNA SIĘ INTERESUJĄCO... PIRLIPATKO, CIESZĘ SIĘ BARDZO Z TWOICH OBECNYCH WPISÓW , SĄ CIEKAWE [POCZĄTKOWE PODOBAŁY MI SIĘ MNIEJ...-MAMY BYĆ SZCZERZY...] WIĘC LICZĘ [NIE TYLKO JA...]ŻE BĘDZIESZ TERAZ W PEŁNI UCZESTNICZYĆ W NASZYCH DYSKUSJACH NA TEMAT POSTÓW BOGUSIA...[ JAKONA JUŻ CHWALIŁAM..NA RAZIE STARCZY...] JESZCZE MAM SKROMNĄ PROŚBĘ DO NINY... PROSZĘ DOŁĄCZ DO NAS ZE SWOIMI KOMENTARZAMI NA BLOGU...[ BOGUŚ JE BARDZO CHWALI.]..WIĘC I NAM DAJ SZANSĘ POZNAĆ TWOJE OPINIE... KAŻDY MA PRAWO MIEĆ SWOJE ZDANIE . OBIECAŁAM BOGUSIOWI , ŻE ZAAPELUJĘ DO WAS [ CHOĆ CHBA NIE MUSZĘ] O ...KULTURĘ ... SZANUJEMY ZDANIE KAŻDEGO, NIE NAŚMIEWAMY SIĘ I TRZYMY... SIĘ TEMATU POSTA . NIE MOŻEMY ZAWIEŚĆ BOGUSIA BO NA TO NIE ZASŁUGUJE... A TO MY GOŚCIMY U NIEGO...
    MOŻE MACIE CIEKAWYCH LUDZI, KTORZY CHCĄ CZYTAĆ POSTY A POTEM CIEKAWIE KOMENTOWAĆ , TO CHYBA WARTO ICH ZAPROSIĆ " DO NAS " JESZCZE RAZ WAM DZIĘKUJĘ I BARDZO SERDECZNIE WAS WSZYSTKICH POZDRAWIAM... A WIĘC DO DYSKUSJI.. BOŻENKA.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam Was. To prawda posty Bogusia to samo zycie i szczera prawda, ktora dzieli sie z nami. Czytam je z wielka uwaga i czerpie z nich same pozytywy.Temat milosci , ktory Bogus porusza w swoich postach jest mi bardzo bliski, poniewaz dla mnie milosc istnieje tylko bezinteresowna i szczera. Innej milosci sobie nie wyobrazam.Wiersze Bogusia to piekna poezja ktora przemawia do mnie calkowiecie.Kazdy wiersz to "marcepan", ktory by soe konsumowalo bez konca. Dlatego tez cieszmy sie ze Bogus jest z nami . Karmi nas swoja tworczoscia a posty przez niego pisane to nauka , ktora uczy nas pokory dla innych jak rowniez do samych siebie.Zawsze bede Ci dziekowac Bogus ze jestes

    OdpowiedzUsuń
  7. NINO, BARDZO DZIĘKUJĘ ,ŻE DOŁĄCZYŁAŚ DO NAS . POZDRAWIAM. BOŻENKA.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tez sie ciesze. pozdrawiam wszystkich Nina

    OdpowiedzUsuń