EPILOG

Po długim wahaniu postanowiłem zakończyć pracę z prowadzonym od ponad 500-set dni blogiem pt. "Poezja, którą da się czytać". Jak spostrzegliście 7 ostatnich postów zasadniczo odbiegało tematem od wcześniejszych treści, dlatego zostały przeniesione do nowoutworzonego bloga, który będzie poruszał właśnie taką tematykę. Mam nadzieję, że te ważne tematy wciągną was i zachęcą do czytania, i czynnego uczestnictwa w życiu nowego bloga pt. "Tropem dziwactw i bezsensu". Zapraszam. Oto nowy adres pod którym mnie znajdziecie:

http://tropem-dziwactw-i-bezsensu.blogspot.com

środa, 22 kwietnia 2009

Dzień 53

Jest 22,55. A więc jeszcze dość wcześnie...jednak jestem jakiś zmęczony i śpiący. W głowie też mam mętlik i pustka. Może to wiosna tak na mnie działa, a może zwyczajne zmęczenie...Prawdę mówiąc nie mam zamiaru dociekać skąd to zmęczenie sie bierze. Mam nadzieję, że do jutra zregeneruję siły i rano będę pełen energii do działania i myślenia. Życzę wszystkim słodkich snów...Pa i dobranoc.
Ps. Aha, dzisiaj ukończyłem 108-mio zwrotkowy poemat...jest super.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz