sobota, 17 kwietnia 2010
Dzień 413
Dzisiejsza sobota właściwie już nie istnieje... mamy godzinę 23:05. Cały kolejny dzień minął na przymusowym słuchaniu wiadomości o pogrzebie Pary Prezydenckiej i uczestniczących w katastrofie "Tupolewa" osób związanych w jakiś sposób z Rządem naszego kraju. Niemal wszystkie programy telewizyjne nadają na żywo msze, żałobne... a to z tego kościoła, a to z tamtego kościoła, a to z Katedry... I tak od tygodnia non stop. Rozgłos i pompa z jaką to wszystko jest przedstawiane, przerosło pogrzeb samego Papieża! I nie widziałbym w tym niczego złego, gdyby pozostawiono mi jakiś wybór w oglądaniu telewizji i partycypowaniu w kosztach ... Chciałbym jeszcze mieć prawo do wyrażania zgody czy chcę finansować ten przepych ze swoich podatków!Ale to jeszcze nic z odszkodowaniami jakie rząd chce wypłacać jako zadośćuczynienie rodzinom ofiar poległych w katastrofie samolotu. Mowa jest o 40 tysiącach złotych na rodzinę... to doprawdy drobiazg... bo z mojego podatku. Łatwo rozporządzać nie swoim mieniem! Ciekawy jestem, czy wesprze Rząd moją rodzinę taką czterdziestką tysiączków po śmierci któregoś członka z mojej rodziny.??? Pozostając z całym szacunkiem do ofiar nagle poległych i ich rodzin uważam, że taka pompa i rozrzutność jest co najmniej nie na miejscu. A poza tym jest wiele milionów Polaków, którzy na ten Rząd nie głosowało i nie godzą się na finansowanie czegoś co przerosło wszystkie wyobrażenia zwykłych zjadaczy chleba. Dobranoc
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Po przeczytaniu wczorajszego posta w pierwszej chwili może obudzić się w nas opór i protest: Jak to? ludzie zginęli tak tragicznie, taka katastrofa, cały Naród w żałobie a my dyskutujemy o pieniądzach!
OdpowiedzUsuńNo cóż, czasami podekscytowani wydarzeniami, nakręceni przez media i atmosferę tłumu, zaczynamy gubić się i tracić zdolność godnej, ale jednocześnie logicznej oceny sytuacji.
Tak....przeważnie opamiętanie przychodzi później a przecież można wszystko pogodzić.
Szacunek dla zmarłych, godny pochówek, z realnym spojrzeniem na sytuację finansową naszego Państwa jak również jego Obywateli.
Kiedy patrzyłam na zapalane znicze i mnóstwo kwiatów pomyślałam sobie, że pięknie to wygląda i prezentuje się - no i to taka tradycja, ale zastanówmy się nad inną możliwością. Przed Pałacem Prezydenckim zostaje ustawiony duży piękny znicz a przed nim położony wieniec - obok.. stoją skarbonki, do których ludzie chcący oddać hołd zmarłym i wyrazić swoje współczucie wrzucaliby symboliczną złotówkę. Zamiast kupować znicze, można by te same pieniądze przeznaczyć na pomoc dla Rodzin ofiar, prawda? Wystarczy policzyć - to byłaby niebagatelna kwota i takie postępowanie moim zdaniem świadczyłoby o pięknym geście ludzkiej solidarności.
W Państwie, tak jak w Rodzinie muszą istnieć odpowiednie proporcje i te same zasady powinny być stosowane w odniesieniu do wszystkich jej członków (Obywateli) - niestety tak nie jest, dlatego rodzi się bunt.
Jeśli byłoby ciężko, żadna Rodzina nie urządzałaby tak wystawnej i kosztownej uroczystości, nawet, wobec tak tragicznych okoliczności, bo musiałaby to zrobić kosztem pozostałych członków tej Rodziny. Żal i ból nie przekłada się na ilość wieńców i fanfar - często bardziej wymowny jest skromny pogrzeb, cisza i drewniany krzyż zatknięty w zwykłą mogiłę.
Nikt nie wypłaci Twojej rodzinie 40 tys. zł. jak ktoś z nich umrze. Niesprawiedliwe, prawda? Ale czy na tym świecie jest sprawiedliwość? Mocno w to wątpię. Nie było, nie ma i nie będzie i trzeba nauczyć się z tym żyć. Można żyć z poczuciem krzywdy i niesprawiedliwości, można nawet walczyć o sprawiedliwość, angażując się w tą walkę całą duszą i ciałem. Można sobie dać z tym spokój oczekując sprawiedliwości gdzie indziej. Można w końcu spojrzeć na to wszystko z dystansu i ujrzeć całą marność. Sprawiedliwość i niesprawiedliwość są ściśle związane z materializmem tego świata...i, jak wszystko co materialne, przeminie.
OdpowiedzUsuńsend22 MASZ RACJĘ... BYŁOBY TO BARDZO " SOLIDARNE " Z RODZINAMI OFIAR TEGO WYPADKU.
OdpowiedzUsuńJA NIGDY NIE CHCIAŁA BYM PRZEŻYĆ TAKIEJ TRAGEDII NAWET ZA MILION zł. TAK MASZ RACJĘ NIE JESTEŚMY BOGATYM KRAJEM... ALE JEDNAK JAKIŚ SOLIDARYZM SPOŁECZNY OBOWIĄZUJE. JEST TO " ZASTRZYK " GOTÓWKI... ALE ŻADNA KWOTA NIE ZASTĄPI TEGO CZŁOWIEKA, KTÓREGO STRACILIŚMY... NASZEGO KOCHANEGO MĘŻA, ŻONY , MATKI, OJCA, CÓRKI, SYNA, MATKI, OJCA, BABCI , DZIADKA, WNUCZKA... TE PIENIĄDZE POSŁUŻĄ IM NA BIEŻĄCE POTRZEBY, DLA DZIECI NA ICH WYKSZTAŁCENIE, NA SPŁATĘ WSPÓLNIE ZACIĄGNIĘTYCH KREDYTOW NA MIESZKANIE... CI LUDZIE " ZGINĘLI NA SŁUŻBIE " I UWAŻAM, ŻE NALEŻY IM SIĘ CHOCIAŻ TO ODSZKODOWANIE.
ROZUMIEM, ŻE BARDZO WIELE OSÓB GINIE W WYPADKACH SAMOCHODOWYCH... I NIE OTRZYMUJĄ TAKICH ODSZKODOWAŃ, ALE MYŚLĘ, ŻE TO BYŁ WYJĄTKOWO TRAGICZNY WYPADEK... BOŻENKA.
Witam. Bogus troszke mnie poruszyles materializmem jaki tu poruszyles. Znowu pieniadze.... Czy one maja jakies znaczenie w obliczu takiej tragedii? Troszke jestem zazenowana tym co piszesz.Mozesz zaprotestowac by Twoje podatki nie poszly na te cele masz prawo.A telewizja tez ma wiele programow ktore mogles wybrac nie karmiac sie biezacymi wydarzeniami.Kazdy ma prawo wyboru. ja nie zaluje ani zlotowki, ktore dostana te rodziny , wiem co one przezywaja.Jestem obywatelka tego kraju i chyle czola przed tragicznie zmarlymi, cenie prawde i szczerosc. Tak pieknie pisales o bezinteresownosci. Bogusiu czegos tu nie pojmuje. Pozdrawiam serdecznie.Nina
OdpowiedzUsuńWitam jeszcze raz. To nie Rzad lecial tym samolotem lecz Prezydent.W tym samolocie byli ludzie roznych orientacji politycznych.Rzad jest PO istnieje i rzadzi.Wystarczy popatrzec na spontanicznosc ludzi nikt nie liczy zlotowek. pozdrawiam.Nina
OdpowiedzUsuń